Po udanej sobocie pora na wypoczynek daleko od szybkiego świata, studzimy emocje odwiedzając koniki. Czekają na nas Panie z ogromnym uśmiechem i trójka najpiękniejszych koni z Karnej 23. Rozkładamy koce, krzesełka w zaciszu lasu, a odważni ochotnicy już przygotowują się do pierwszej jazdy. Pierwsze okrążenia i ogromny uśmiech. Nie obyło się bez strachu wśród najmłodszych, ale dzięki uprzejmości Pań i oni mogli skorzystać z atrakcji w towarzystwie mam. Wśród uczestników były również doświadczeni konni jeźdźcy, profesjonalny strój, postawa zarażały miłością do koni. Dawidek tak polubił jazdę konna, że od środy jest stałym bywalcem stadniny. Cieszymy się, że takie spotkania mogą rodzić nowe pasję, pomysły na wspólny aktywny wypoczynek. Dziękujemy Paniom ze Stacji Konnej Karna za cudownie spędzone popołudnie, za uśmiech i ciepłe słowa. Jesteśmy pewni, że spotkamy się jeszcze nie raz;)

Na plenerowym spotkaniu nie brakuje naszej symbolicznej kawy, której zapach pobudza nasze zmysły. Regenerujemy siły, bo przed nami coraz więcej wyzwań. Grafik pęka w szwach a w głowach tysiąc pomysłów. Najbliższy mały projekt to kolejne plenerowe spotkanie Kawiarenki „Pod Parasolem”. Poruszymy bardzo ważny temat, który często ratuje życie. Dzięki uprzejmości Pana Michała Masłowskiego i jego ratunkowej ekipy zapraszamy wszystkich na profesjonalny pokaz pierwszej pomocy. Już dziś gorąco zapraszamy do wspólnej nauki w środę 10 czerwca na boisko „Orlik” koło Przedszkola Integracyjnego. Nie tylko pierwsza pomoc chodzi nam po głowie ;) Już 12 czerwca widzimy się w Ryczówku na Święcie Rodziny. Co tam będziemy robić? Tego jeszcze nie zdradzimy, ale obiecujemy, że nikt nudzić się nie będzie;) Liczymy na Waszą obecność!
Zadań dużo, ale kto nie da rady jak nie my;)

Tradycyjnie zapraszamy do oglądania filmiku i zdjęć.
Fotorelacja: http://www.youtube.com/watch?v=8HygjCgLK8M

Jeżeli w Twoim domu są zbędne zabawki edukacyjne dla małego dziecka (klocki, drewniane puzzle, nakładanki, zabawki sensoryczne itp.) prosimy o ich przekazanie na rzecz małych dzieci niepełnosprawnych. Dla nich, przy wsparciu wolontariuszy utworzymy bibliotekę pomocy dydaktycznych w Centrum Rehabilitacji Dzieci Niepełnosprawnych działającym przy naszym stowarzyszeniu.

Dziękujemy!

     Raz, raz.. próba mikrofonu. Słychać mnie głośno i wyraźnie? No to zaczynamy ;)

   Długo oczekiwany Integracyjny Poranek „Drugie oblicze olkuskiego garnka” za nami. Emocje i strach, jakie towarzyszyły nam w rannych przygotowaniach są nie do opisania. Punktualnie po 8 00 omijając barierki wjeżdżamy na rynek. Czekając na Panią Anię Skręt i namiot firmy Supron1 wykładamy przywiezione z kawiarenki rzeczy. Coraz bliżej rozpoczęcia i coraz więcej do zrobienia. Panowie rozkładają namiot, Asia wiążę kokardki na przygotowanym banerze. Jeszcze tylko folia zabezpieczająca na podłogę i już ruszamy z przygotowaniem stanowisk do pracy. Stoliki, kocyki, farbki, naklejanki. Gotowe. Na rynku pojawia się coraz więcej osób. Wolontariuszki wprowadzają pierwszych odważnych. Każdy znajduje coś odpowiedniego dla siebie. Namiot wypełniony po brzegi a śmiech rodziców i dzieci niesie się przez cały rynek, zapraszając wszystkich do wspólnej zabawy. Wracając wspomnieniami do soboty, gęsia skórka pojawia się na plecach. Trudno opisać ogromną radość, jaka nam towarzyszyła do końca dnia. Ogromny odzew wśród zainteresowanych akcją przerósł nasze oczekiwania. Energia tego dnia dała nam ogromną moc i już planujemy kolejne spotkanie dla rodziców i dzieci niepełnosprawnych z lokalną społecznością. Przygotowania do tego dnia nie były łatwe, wymagały dużo pracy i zaangażowanie osób, które w codziennym życiu muszą mierzyć się z przeszkodami do pokonania. Pokuszę się o subiektywną ocenę, że każdy z nas zrobiłby jeszcze więcej, bo emocje po tym happeningu wszystko wynagradzają.

27 maja kawiarenkowe spotkanie nabrało zupełnie innego wymiaru. Dzięki uprzejmości Państwowej Straży Pożarnej w Olkuszu spędziliśmy środowe popołudnie w towarzystwie mundurowych. Nie tylko dzieci ale i rodzice z ogromną radością zapoznawali się z wyposażeniem wozów strażackich i ich  medycznym ekwipunkiem. Każdy chętny mógł poczuć się jak prawdziwy bohater siedząc za kierownicą czerwonego samochodu. Po dokładnych oględzinach strażackiego garażu przyszła pora na największą atrakcję plenerowego spotkania – lanie wody. Wszyscy mogli zmierzyć się z pogromcą ognia. Tym razem nie tylko na buziach malował się uśmiech, radość dzieci widać w każdym maleńkim oczku. Po dokładnym nawodnieniu trawnika, Pani Ania przeniosła nas wspomnieniami do weekendowego szkolenia. Wspólne oglądanie zdjęć zakończyło naszą bohaterką wycieczkę.

Kolejne spotkanie już niebawem, widzimy się na Dniach Olkusza, 30 maja od godz. 10 do 12.
Prosimy zabrać dobry humor i odrobinę zdolności plastycznych, do zobaczenia!

Strażacy podziękowanie: https://www.youtube.com/watch?v=3V73SkYfOg8
Strażacy relacja: https://www.youtube.com/watch?v=iIXtXW2JxD0